11 lutego 2013 roku papież Benedykt XVI ogłosił, że odchodzi ze stanowiska. To był szok, ponieważ wiernym wydawało się, że nie można tego zrobić. A jednak papież odważył się. Spekulacji było mnóstwo, włączając teorie spiskowe. Uważni obserwatorzy wiedzieli jednak, że powodem był wiek, stan zdrowia i problem z podołaniem ciężkim papieskim obowiązkom. Była to racjonalna, przemyślana decyzja, która jednak ponownie rozbudziła dyskusję o papiestwie.
„Ostatnie rozmowy” to wywiad, który z papieżem przeprowadził współautor poprzednich książek papieża Peter Seewald. Pierwszym tematem jest oczywiście rezygnacja. Benedykt XVI potwierdza, że nie mógł już podołać odpowiedzialności, jaką na niego złożono.
Seewald pyta również o sprawy, które nie są tematami wygodnymi dla papieża, czyli o różne afery i wydarzenia, które miały miejsce za jego pontyfikatu. Oto mamy w końcu informacje ze źródła, od samego papieża emeryta.
Rozmówcy poruszają wiele tematów. Poznajemy wspomnienia Josepha Ratzingera z jego dzieciństwa, młodości, kariery jako duchownego i naukowca. Powołanie Ratzinger odczuwał właściwie od zawsze. Bardzo ciekawy jest wątek życia po rezygnacji, bo każdy jest ciekawy jak żyje były papież!

Rozmówcy zajmują się rola papieża we współczesnym świecie, porównują posługę Jana Pawła II i Benedykta XVI. Różnili się temperamentem, ale przyjaźnili. To Jan Paweł II powołał go na prefekta Kongregacji Nauki Wiary i rozwinął jego karierę. Możemy przeczytać o rozwoju i ewolucji poglądów Josepha Ratzingera jako teologa, o jego zdaniu na temat Soboru Watykańskiego II i wkładzie w jego prace.
W książce pada mnóstwo nazwisk, wspomnień ludzi i wydarzeń z życia byłego papieża (nadal to określenie dziwnie brzmi!). Są ciekawostki, anegdoty i sporo humoru. Benedykt XVI pokazuje się z innej strony, niż w czasie oficjalnych spotkań i celebracji.
W „Ostatnich rozmowach” zamieszczono notę biograficzną i statystykę pontyfikatu Benedykta, a także jego niewielki, ale ważny tekst teologiczny.
Papier emeryt wypowiada się również na temat przyszłości Kościoła.
Książka jest ciekawą lekturą nie tylko dla wierzących, katolików, ale również dla osób spoza tego wyznania i niewierzących. Dzięki rozbudowanym przypisom nawet nie zorientowani w katolicyzmie zorientują się w poruszanych tematach.
Mamy więc nareszcie informacje na temat Josepha Ratzingera i Benedykta XVI bezpośrednio ze źródła. Po lekturze tego wywiadu mam zupełnie inny obraz tego człowieka: nie sztywnego, mówiącego trudnym językiem kapłana, ale sympatycznego starszego… byłego papieża. Być może przysłużyło się do tego zdjęcie z niego odpowiedzialności za losy Kościoła.