Certyfikat prawa do zabawy

Ten tekst został stworzony specjalnie dla Dorosłych Dzieci Alkoholików, ale sądzę, ża każdy może z niego skorzystać!

Tym certyfikatem zaświadcza się, że 

————————————————————— jest dożywotnim, pełnoprawnym członkiem Wspólnoty Dorosłych Dzieci i jest na zawsze uprawniony(a) do: 

Spacerów w deszczu, skakania przez kałuże, zbierania tęcz, wąchania kwiatów, puszczania baniek mydlanych, zatrzymywania się wzdłuż drogi, budowania zamków z piasku, oglądania zachodów słońca, księżyca i gwiazd, mówienia wszystkim „cześć”, chodzenia boso, przeżywania przygód, śpiewania w łazience, bycia wesołym w głębi serca, czytania książek dla dzieci, niemądrych zachowań, kąpania się w pianie, trzymania się za ręce, tańczenia, obejmowania i całowania, śmiechu i płaczu dla zdrowia. 

Wędrowania po okolicy, odczuwania lęku, smutku, złości i szczęścia, porzucenia zmartwień, poczucia winy i wstydu. Mówienia „tak”, mówienia „nie”, wypowiadania czarodziejskich słów, zadawania masy pytań, jazdy na rowerze, rysowania i malowania, widzenia inaczej, przewracania się i powstawania, rozmów ze zwierzętami, spoglądania w niebo. 

Oglądaj, słuchaj, ćwicz - zdobywaj nowe umiejętności online

Ufania światu, późnego wstawania, wspinania się na drzewa, drzemki, nic nie robienia, marzeń na jawie, posiadania zabawek, walki na poduszki, poznawania rzeczy nowych, zapału do wszystkiego, błazenady, radości z istnienia swojego ciała, słuchania muzyki, odkrywania działania rzeczy, tworzenia nowych reguł, opowiadania historyjek. 

Zbawiania świata, przyjaźni z innymi dziećmi z sąsiedztwa, oraz czynienia cokolwiek jeszcze, co daje więcej: szczęścia, poczucia niezwykłości, odprężenia, kontaktów z innymi, zdrowia, radości, miłości, zdolności do bycia twórczym, przyjemności, obfitości, wysokiej samooceny, odwagi, zrównoważenia, spontaniczności, wzruszenia, piękna, spokoju i energii życiowej; zarówno wyżej wymienionemu(ej), jak też pozostałym istotom ludzkim na tej planecie. 

Co więcej, wyżej wymieniony(a), jest niniejszym oficjalnie uprawniony(a) do częstego odwiedzania: wesołych miasteczek, plaż, łąk, szczytów gór, basenów, lasów, boisk, leśnych polan, wakacyjnych obozowisk, przyjęć urodzinowych, cyrków, ciastkarni, lodziarni, teatrów, akwariów, muzeów, planetariów, sklepów z zabawkami i innych miejsc, gdzie dzieci małe i duże przychodzą się bawić. 

Oraz – jest usilnie proszony(a), żeby nigdy nie zapominać motta Wspólnoty Dorosłych Dzieci: 

„Nigdy nie jest za późno,

aby mieć szczęśliwe dzieciństwo”

 

3 Comments

  1. piec

    Właśnie, bawić się też trzeba umieć. I nie trzeba od razu chlać, żeby mieć dobry humor i udaną zabawę. Ale większość Polaków chyba tego nie rozumie.

  2. niezababawowa

    Ten tekst uświadamia mi ile tracę, bo nie umiem/nie lubię/wstydzę się bawić i śmiać się publicznie. Muszę się wziąć za siebie.

    1. Przemysław Pufal

      Powodzenia!

Leave a Reply

%d bloggers like this: