Clearnet, Deep Web, Darknet

Internet to internet! Przeciętny użytkownik sieci tak właśnie sobie myśli, kiedy przegląda swoje ulubione strony www. A jednak oprócz tej sieci, którą zna, istnieją takie jej rodzaje, o których najprawdopodobniej nawet nie słyszał.

Rodzaje internetu to trzy jego warstwy, wyodrębnione ze względu na rodzaj dostępu i ich działanie:

Clearnet (Surface Web, Visible Web, Clearnet, Indexed Web, Indexable Web, Lightnet) – to, co jest zaindeksowane w wyszukiwarkach i widoczne dla wszystkich.

Deep Web – strony nieindeksowane, zaszyfrowane, zahasłowane, niewidoczne w zwykłych wyszukiwarkach.

Darknet – to część DeepWeb, do której możemy dotrzeć tylko przez specjalny program do łączenia się z siecią – Tor (ang. The Onion Router), lub też przez linki i hasła podane przez kogoś.

Dwa ostatnie pozwalają na ukrywanie tożsamości zarówno twórców stron, jak i odwiedzających. Zachowanie anonimowości jest łatwiejsze, niż w zwykłym internecie, co nie oznacza, że nie ma możliwości, aby ją złamać.

Zwyczajny użytkownik interntetu może sobie zadać pytanie: po jaką cholerę te dwa pozostałe jego rodzaje, skoro swobodnie korzystam z Clearnetu? Jak łatwo się zorientować po powyższych opisach, Deep Webu i Darknetu używają osoby, które nie chcą, aby ktokolwiek wiedział, czy to osoba prywatne, czy korporacja, czego szuka, jakie strony odwiedza i co na nich robi. Niektórzy za wszelką ceną chcą dbać o swoją prywatność, inni za wszelką cenę starają się ukryć swoje chore fascynacje lub nielegalne działania. Ukryte części internetu to nie tylko miejsce dla anarchistów i antykapitalistów próbujących omijać korporacje typu Google i ich skłonność do zbierania wszelkich informacji na temat internautów, czy dla osób prześladowanych w swoich krajach, ale również niestety dla osób, które łamią prawo.

Oglądaj, słuchaj, ćwicz - zdobywaj nowe umiejętności online

Deep Web i Darknet to oczywiście nie tylko miejsce prowadzenia nielegalnych interesów i zbierania się przestępców, bo można tam również znaleźć zwykłe informacje i normalne treści. Niestety znajdziemy tam nielegalne materiały, handel narkotykami i dopalaczami, materiały pedofilskie, broń, lekarstwa, podróbki. Ukryte warstwy przyciągają przestępców i zwyrodnialców, ponieważ można się tam ukryć i pozostać anonimowym. Na szczęście również tam można wpaść w ręce policji, która monitoruje Deep Web i Darknet.

Jeden z najsłynniejszych serwisów ukrytej sieci to Silk Road. Handlowano na nim głównie narkotykami, ale można było też kupić broń, czy wynająć ludzi, którzy zrobią z niej użytek. Założyciel Silk Road, Ross Ulbricht, wpadł przez własną nieuwagę i głupotę. A że jest głupi, wskazuje już sam fakt założenia przez niego tego typu strony.

Zanim zaczniesz szukać stron z rozszerzeniem .onion, zastanów się, po co to robisz i co zrobisz, gdy trafisz na materiały sprzeczne z prawem? Czy chcesz być osobą, która odwiedza strony handlarzy ludźmi lub terrorystów? Jedni nie odwiedzają serwisów plotkarskich, żeby nie poprawiać im statystyk odwiedzin, inni za to niestety chętnie rzucą okiem na materiały pedofilskie.

Hidden Web, sieć ukryta, Invisible Web, sieć niewidzialna, z pewnością kusi wiele osób. Jeśli rodzice nastolatków sądzą, że ich dzieci nie wiedzą jak wejść w ukrytą sieć, to większość z nich się myli. Nastolatki z czystej ciekawości spróbują tam zajrzeć. A rodzice nawet nie będą o tym wiedzieć. Ukryta sieć tym bardziej przyciąga uwagę, że istnieje na jej temat mnóstwo interesujących opowieści i mitów, które podsycają zainteresowanie.

Nie istnieje możliwość zablokowania i usunięcia wszystkich nielegalnych materiałów z sieci, w jakiejkolwiek jej części, również w Clearnecie. Na miejsce jednego idioty handlującego dragami pojawia się następny. Co nie znaczy, że odpowiednie służby nie mają wciąż od nowa próbować łapać przestępców, a zwykli użytkownicy reagować, gdy widzą łamanie prawa.

Ciemna strona internetu to nie tylko ukryta sieć, ale również mnóstwo nielegalnych i szkodliwych treści w zwykłym internecie. Internet to tylko narzędzie, samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe. To ludzie używają zarówno sieci, jak i innych własnych wynalazków, do celów zarówno chwalebnych, jak i niecnych.

 

 

 

One Comment

  1. roma87135

    Dla mnie internet ,to trochę zabawa-rozrywka. Nie wyobrażam sobie tego ,że można z niego wyżyć. Pewnie to trochę moje nieuctwo ,ale tak naprawdę uważam pracę u podstaw, za żródło utrzymania, pracę rąk i umysłu.

Leave a Reply

%d bloggers like this: