Z patriotyzmem trzeba ostrożnie. Nie można powiedzieć, że się jest patriotą, bo obwołają cię od nacjonalistów. Nie można powiedzieć, że się nie jest, bo będą chcieli powiesić na najbliższym drzewie.
Większość ludzi ma z tym problem, między innymi dlatego, że nie wiemy czym jest patriotyzm. Każdy definiuje go inaczej. Takie słowa jak ojczyzna, patriotyzm, wierność ziemi albo są obśmiewane albo kojarzą się z agresywnymi debilami.
Na szczęście jednak i pomimo wszystko, nawet jeśli mamy wątpliwości, możemy swobodnie o tym mówić i pisać. Teraz więc garść wspomnień młodego staruszka.

Szkoła podstawowa, wiedza o społeczeństwie, temat zadanej pracy domowej: Co oznacza we współczesnych czasach być patriotą? Czy jakoś tak. W każdym razie temat idiotyczny, bo towarzysze dzierżyli sztandary i władzę, a nauczyciele wos-u i historii nie byli skłonni podważać powszechnie obowiązujących dogmatów. Tyle, że każdy myślący człowiek i posiadający odrobinę wstydu nie mógł napisać, że być patriotą to kochać ustrój i władzę i działać na rzecz dobrobytu i światowego pokoju. A takie były oczekiwania nauczycieli. Trzeba było wybrnąć jakoś z tej pułapki i próbowałem na tyle, na ile umiałem. Częściowo mi się udało, choć nie do końca. Napisałem bowiem, że dla mnie być patriotą to ciężko i uczciwie pracować albo uczyć się. W pracy, oprócz tematu, nie padło słowo patriotyzm. I można to było dwojako zrozumieć: albo jako wierność socjalistycznej ojczyźnie albo jak ucieczkę od tematu i próbę niedotykania polityki.
Nauczycielka nie była zadowolona, ale o dziwo postawiła mi piątkę, bo przecież nie mogła podważyć chęci nauki i pracy na rzecz kraju. A błędów ortograficznych nie zrobiłem.
A ja do dziś nie wiem czy postawa jaką opisałem w tych paru zdaniach to był patriotyzm, czy nie był? Czy była to udana próba uniknięcia pisania banałów w ówczesnej nowomowie? A może ja jednak kolaborowałem?
No i nadal nie wiem czym jest patriotyzm.