Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie Korespondencja 1955-1996 Szymborska Wisława, Herbert Zbigniew

„Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie” to edytorskie opracowanie kilkudziesięciu listów Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta dokonane przez Ryszarda Krynickiego.

Obydwoje wielcy poeci pisali do siebie przez kilkadziesiąt lat, od 1955 roku, czyli od początków znajomości, aż do listy po nagrodzie Nobla. Szymborska napisała wtedy do Herberta:

„Zbyszku, Wielki Poeto!

Gdyby to ode mnie zależało, to Ty być teraz męczył się nad przemówieniem… Wisława”

Oglądaj, słuchaj, ćwicz - zdobywaj nowe umiejętności online

Każdy list przedstawiono wraz kopią oryginału listu i jego koperty. Listy i koperty, a także zamieszczone w książce obrazki (słynne wyklejanki i dziwaczne pocztówki) są dokładnie opisane, chyba, że jakichś treści nie można było po tylu latach odszyfrować.

Poeci w listach zamieszczali dużo szczegółów wzajemnych kontaktów zawodowych, jak również prywatnych.  Znajdziemy w nich mnóstwo humoru, wzajemnego szacunku i oznak przyjaźni. I oczywiście Frąckowiaka vel Fronckowiaka… ale o co chodzi, poczytajcie sami.

Pięknie wydane listy będące dowodem przyjaźni i literackich zdolności Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta. Teraz już nikt tak nie pisze. Już nikt w ogóle nie pisze listów.

Leave a Reply

%d bloggers like this: