W kilku słowach: Dziennik pisany później z fotografiami Dariusza Pawelca – Andrzej Stasiuk

O ile Andrzeja Stasiuka osoby czytające książki znają lub chociażby kojarzą, to Dariusz Pawelec może być zagadką. A jest on reżyserem i operatorem telewizyjnym, a także oczywiście fotografem.

A jego zdjęć w książce jest 33, wliczając to z okładki. Wyłącznie portrety mieszkańców południa Europy, bo o tym zakątku świata opowiada ta książka. Na większości zdjęć widoczni są mężczyźni, w średnim wieku i ci już starsi. Zadowoleni, czasami zamyśleni. Oprócz jednego czyścibuta, żaden z nich nie zajmuje się niczym szczególnym. Jeden chwali się kozą.

Oglądaj, słuchaj, ćwicz - zdobywaj nowe umiejętności online

Tłem dla mężczyzn są kawiarnie, rachityczna przyroda albo kobiety. Dzieci? Są również na zdjęciach. Na jednym trzy uśmiechnięte dziewczynki, na innym młody chłopiec – cwaniakowaty uśmiech i pewność siebie.

Kobiety, gdy nie są tłem dla mężczyzn, to starsza kobieta wyglądająca jak facet, trzy młode trzymające dzieci na rękach. I jedna, uśmiechnięta, elegancko ubrana. Za to trzyma rączki do taczki, która pozostała poza kadrem.

Leave a Reply

%d bloggers like this: