Wstęp do książki napisany przez Artura Andrusa i sam tytuł mogą sugerować, że mamy do czynienia z książką humorystyczną. A jednak jest to książka naukowa, ale, od razu zaznaczam, żeby ktoś się nie zniechęcił, napisana zrozumiałym językiem i z poczuciem humoru.
Co nas wkurza? Inni ludzie, przyroda ożywiona i nieożywiona, przedmioty, czyli właściwie wszystko! Wszyscy i wszystko może być irytujące dla wszystkich lub jakiejś części populacji. Autorzy zajmują się oczywiście tylko niektórymi rzeczami i zachowaniami, ale przy okazji omawiają mechanizmy będące przyczynami naszego poirytowania. A to na przykładzie: hałasów, zapachów, słuchu absolutnego, rozmów telefonicznych, syren, skunksów, smaków, papryczki chili, skrobania paznokciami po tablicy, brzęczenia owadów, dysonansowych dźwięków w muzyce, łamania zasad, irytujących cech, spóźnień. Jest tego więcej!

Autorzy opisują badania naukowe nad tymi zjawiskami i ich wpływem na poziom ludzkiego zdenerwowania, wyniki tych badań, dzięki którym rozumiemy lepiej nie tylko siebie, ale również otaczający nas świat.
Do czego potrzebna nam wiedza na temat tego, kto, co i czym może nas zirytować? Jest ona przydatna dla tych, którzy się irytują, ponieważ zrozumienie przyczyn naszej irytacji może obniżać jej poziom. Oczywiście jest też przydatna tym, którzy irytują innych, ponieważ mogą to dopiero sobie uświadomić czytając książkę, a co za tym idzie, zmienić swoje denerwujące innych zachowania. Czyli jest to książka dla wszystkich!