A ja równie dramatycznie odpowiadam. Odpowiedź przygotowałem na podstawie swoich wieloletnich badań terenowych z użyciem mojego sprzętu (a mój sprzęt jeszcze działa całkiem, całkiem) tzn. nosa i oczu.

Otóż niektórzy Polacy myją się cali, inni tylko lewe ucho lub prawą nogę, albo przypadkową jedną rękę, jeszcze inni myją samochód w myjni, kolejni tylko się wietrzą, co setny myje się tylko przed stosunkiem seksualnym, co dwusetny po robocie, co tysięczny myje co drugi ząb, miliony Polaków tylko się moczą, kolejne miliony spuszczają wodę co by wszyscy myśleli, że jednak się myją. Pozostali, czyli 1347 osób myje się rzetelnie, z tego 563 i tak brzydko pachnie.
Jest jeszcze osobna kategoria, czyli ja. Zgodnie z ludową mądrością „Mycie skraca życie” wody nie widziałem na oczy. Tylko ognistą.