Bo Polacy lubią przegrywać
27 grudnia to dzień wybuchu Powstania Wielkopolskiego w 1918 roku. Trwało do 16 lutego 1919 roku. Jedno z niewielu polskich powstań, które osiągnęło swoje cele. Powstańcy zwyciężyli. Dlatego nikt o nim nie pamięta. Polacy, oprócz, co oczywiste, Wielkopolan, nie chcą o nim pamiętać.
Polacy lubią przegrywać. Polacy lubują się w porażkach. Im bardziej przegraliśmy, tym bardziej świętujemy. Dziś, na skutek dziwnej narracji dotyczącej Powstania Warszawskiego, właściwie nie wiadomo kto je wygrał. Wygląda na to, że Polacy.

A co najmniej była to zwycięska porażka.
Powstanie Wielkopolskie, w którym brał udział mój pradziadek, może być symbolem naszych rzadkich, ale jednak, sukcesów i militarnych i politycznych. Ale nie jest i pewnie nie będzie z wyżej wymienionych powodów. Być może także dlatego, że polska zawiść nie pozwala innym regionom pochwalić Wielkopolan za taki czyn, za waleczność i mądrość.
Trochę żal.