Ksiądz filozof Józef Tischner i jego dzieło od czasu do czasu są przypominane głównie w książkach.
„Tischner. Podróż” to właściwie biografia, choć ułożona ze wspomnień osób, które go znały. Wspomnienia uporządkowano chronologicznie. Dodano do nich ważne daty z życia księdza, cytaty z różnych źródeł, czasami również wyjaśnienia pewnych pojęć, zjawisk i życiorysy niektórych osób.
Tischnera wspominają rodzina, przyjaciele, współpracownicy i dzięki tej różnorodności poznajemy go z różnych stron. Wciąż warto o nim pamiętać. Inteligentny, ciekawy świata, używający żywego języka, sympatyczny, z poczuciem humory, z wielkim poczuciem wolności i niezależności. Kapelan, ale i filozof „Solidarności”. Mówił między innymi o pracy, ale i wolności w czasach niewoli i gdy ją odzyskaliśmy. Często ludziom nie podobały się jego poglądy i postawa.

A do tego Tischner był oryginałem, stąd oczywiście nie brakuje anegdot, których jest głównym bohaterem.
Był nie tylko księdzem i filozofem, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem, rozumiał ludzi i pomagał wielu osobom.
Potrafił zainteresować i wytłumaczyć zagadnienia filozoficzne każdemu, co nie jest znowu taką prostą sztuką. Łączył świat kultury i filozofii z religią.
Nie wolno Tischnera sprowadzać do góralskiej gadki i anegdot. Był przede wszystkim człowiekiem wiary i filozofem. Szkoda byłoby, gdyby jego dorobek i on sam poszły w zapomnienie, dlatego dobrze, że ukazują się takie książki jak „Tischner. Podróż”.