W jakim wieku pójdę na emeryturę? Jaka będzie wysokość mojej emerytury? Kto powinien pracować krócej, kto dłużej?
Takie pytania w chwili obecnej są częste w dyskusjach Polaków, którzy podzielili się na przeciwników i zwolenników podwyższania wieku, w którym będzie można przejść na zasłużoną emeryturę.
Nierzadko dochodzi nie tylko do ostrych sporów, ale również do kłótni na ten temat. Sam czasami daję się ponieść emocjom. Stwierdziłem jednak, że to bez sensu, nie ma powodu aby się denerwować, poddawać stresowi.

Wolę działać. Nie oglądać się na bankrutujący system emerytalny. Nie słuchać ludzi, którzy tylko, przepraszam za wyrażenie, gadają i czekają na mannę z nieba. Poczucie sprawczości, kontroli nad własnym życiem i ostatecznie zadowolenia z osiągniętego sukcesu jest dla każdego bardzo ważne. To element prawidłowego funkcjonowania i zdrowia psychicznego. Tak więc wolę zrobić wszystko co w mojej mocy, aby zarobić na własną emeryturę a nie szukać winy za jej brak lub niską jej wartość.
Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, do której grupy chcesz należeć: wiecznych malkontentów z pretensjami do całego świata czy zadowolonych ludzi przyjaźnie do tego świata nastawionych? Wybierz więc: albo działanie albo narzekanie.