Janukowycz mówi: Polscy politycy to cienkie Bolki!

Wszyscy już wiedzą, że Wiktor Janukowycz, były prezydent Ukrainy, nakradł przez kilka lat rządzenia być może nawet setki milionów dolarów. Wzbogaciła się też oczywiście jego rodzina. Wszyscy widzieli jego rezydencję i otaczające ją tereny, świadczące nie tylko o skali złodziejstwa i korupcji, ale również o braku gustu Janukowycza.

Ten ukraiński polityk, jak również jego koledzy z Rosji, Ukrainy i innych byłych radzieckich republik, mogliby powiedzieć polskim politykom: Jesteście cienkie Bolki! Patrzcie, jak się kradnie!

Widać wyraźnie również, że polscy politycy nie są w stanie nie tylko dorównać wyżej wymienionym w złodziejstwie, ale również nie są w stanie dorównać wyobrażeniom Polaków o tym, jak i ile politycy kradną! Gdy zapytać kogoś, kto mówi, że nasi politycy kradną, o nazwiska, sposoby i kwoty, to okazuje się, że nie bardzo jest o czym rozmawiać. Owszem, ktoś powie, że jacyś urzędnicy postanowili się szybko wzbogacić, że jakiś amber gold, ale na tym się kończy. Okazuje się, że jeśli już, to w korupcję uwikłani są u nas urzędnicy, a wiele afer i przekrętów jest rozpracowywanych jeszcze przed ich ostatecznym dokonaniem albo łapie się winnych i sądzi. Owszem, część postępowań ślimaczy się, kary mogą wydawać się za niskie, ale w ogóle dochodzi do ukarania. Polacy lubią sobie pogadać o nieuczciwości polityków, lubią oskarżać ich o złodziejstwo i korupcję, ale gdy zapytać o przykłady, szczegóły, to już mają problem.

Wiktor Janukowycz powinien więc stać się wzorem dla naszych polityków, którzy nawet nie potrafią dorównać wyobrażeniom rodaków o skali korupcji i złodziejstwa wśród nich panującej. Wstyd! Czas zabrać się do roboty, panie i panowie politycy!