Wydaje się, że dzieciom nie grozi uzależnienie od dokonywania zakupów, ale zdarzyć się może, że pierwsze symptomy takiego uzależnienia pojawiają się u nastolatków, a z biegiem czasu uzależnienie się rozwija.
Dorośli chętnie wyśmiewają reklamy i osoby im ulegające, ale jednocześnie każdy z nas podlega wpływom reklamy, nawet tego nie zauważając. Reklamy oddziałują na człowieka również poza jego świadomością, więc nieuleganie im nie jest łatwe.
Problem z reklamą internetową jest taki, że jest ona wszechobecna i występuje pod różnymi postaciami. Regulacje prawne sprawiają, że w telewizji czy prasie reklama musi być oznaczona i podpisana i raczej jesteśmy w stanie odróżnić ją od artykułu, czy programu informacyjnego. Nawet jednak w starych mediach można użyć techniki marketingowej typu product placement lub napisać artykuł z pozytywną oceną jakiejś firmy, który będzie sprawiał wrażenie tekstu dziennikarskiego.
W internecie reklama to nie tylko denerwujące banery, ale również nieoznaczone artykuły sponsorowane, opłacone linki, wpisy na blogach, które zostały opłacone przez firmy, filmiki rozprzestrzeniające się wirusowo, które są reklamą, ale tak ich nie odbieramy. Z pewnością e-marketing jeszcze wielokrotnie nas zaskoczy i sprawi, że ulegniemy przekazowi reklamowemu, nawet sobie tego nie uświadamiając.
Oczywiście dzieci z wpływem reklam radzą sobie gorzej niż osoby dorosłe. Brak świadomości co jest reklamą, uleganie jawnym i ukrytym przekazom, nieodróżnianie reklamy od informacji, uleganie presji rówieśników w kwestii kupowania i posiadania, to tylko część problemów, które mogą doprowadzić młodą osobę nawet do zakupoholizmu.
Objawy, które mogą wskazywać na problem uzależnienia od zakupów:
– zakupy są sposobem na poprawienie samopoczucia,
– zakup czegokolwiek powoduje chwilowy wzrost pozytywnych emocji lub nawet euforii,
– częste, a czasami obsesyjne, myśli o planowanych kolejnych zakupach,

– kupowanie rzeczy za drogich, niepotrzebnych,
– poczucie winy i wstydu po zakupach,
– odczuwanie ekscytacji w związku z planowanymi zakupami,
– kupowanie niepotrzebnych przedmiotów i często chowanie ich bez rozpakowania,
– pożyczanie pieniędzy na następne zakupy,
– spędzanie znacznej ilości czasu na zakupach w sieci i realu,
– wydawanie pieniędzy na zakupy, zamiast na opłacanie rachunków domowych i zobowiązań,
– usprawiedliwianie konieczności kolejnych zakupów,
– szukanie okazji do wydawania pieniędzy,
– kłótnie z bliskimi na temat zakupów,
– kłamstwa na temat tego, co się kupiło lub ile pieniędzy wydało się na zakupy,
– ukrywanie problemu i kupionych przedmiotów,
– agresja, złość na tych, którzy uświadamiają problem,
– posiadanie ukrytych przed innymi kart kredytowych i kont bankowych (Uzależnienia behawioralne Jędrzejko M.Z., Rosik B.P., Kowalski M., 2015).
Tak naprawdę jako pierwsi ten test powinni wykonać rodzice, ponieważ to oni mogą być osobami zmierzającymi w kierunku zakupoholizmu. Tym samym, będąc wzorami postępowania dla swoich dzieci, będą u nich wyzwalać niepożądane zachowania związane z zakupami.
Konsumpcjonistyczne podejście do życia prędzej czy później odbija się negatywnie na życiu rodziny, wzajemnych relacjach i panującej atmosferze. Warto więc zapobiegać, zaczynając od siebie i będąc pozytywnym wzorem postępowania dla dzieci.