Tak… Kolejny temat do narzekania.
Co to właściwie oznacza być zdrowym? To zdolność do normalnego funkcjonowania w domu, rodzinie, pracy, społeczeństwie, wolność od bólu, innych dolegliwości fizycznych i psychicznych oraz problemów natury socjalnej i finansowej związanej z chorobą i jej leczeniem. Szczególnie druga część definicji może denerwować, ale przecież nie jest to niestety zależne o Ciebie czy ode mnie.
Nie da się ukryć, że aby zachować zdrowie, należy badać się profilaktycznie a po wystąpieniu choroby leczyć się.
Nie da się również ukryć, że najlepsze możliwości leczenia istnieją
w dużych miastach, gdzie mają swoje siedziby akademie medyczne, kliniki, gdzie ilość lekarzy specjalistów jest wystarczająca. A propos: dlaczego mieszkają oni w dużych miastach? jakość życia ich skusiła!
Oczywiście w małych miastach też są lekarze, również znajdują się szpitale, ale nie oszukujmy się, jakość leczenia jest niższa niż w dużych ośrodkach. Między innymi z powodu dostępu a to do szkoleń,
a to superwizorów, a także z powodu mniejszej konkurencji. Ponadto oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia znajdują się w byłych miastach wojewódzkich, więc żeby coś załatwić, mieszkaniec wsi i małych miast musi tam specjalnie dojechać.

Skoro zdrowie jest na pierwszym miejscu wśród pożądanych przez nas wartości, to oznacza, że nie ma ważniejszej sprawy i na zachowanie zdrowia poświęcamy z pewnością dużo czasu i wkładamy w to wiele wysiłku. Mam tu na myśli to, że poddajemy się testom, badaniom profilaktycznym, uprawiamy sporty, zdrowo się odżywiamy.
Robisz to?
Dostępność do informacji o możliwościach leczenia i usługach zdrowotnych jest coraz większa, więc należy z niej korzystać. W ten sposób można znaleźć lepszych lekarzy, tańsze leki, zaoszczędzić na leczeniu.
Z pewnością podniesie to jakość Twojego życia.
Nawet niewielkie, wydawałoby się dolegliwości jak na przykład bóle głowy, potrafią obniżyć zdecydowanie jakość życia, funkcjonowanie, wydajność w pracy. Nie wolno ich lekceważyć! Niech nie zatruwają Ci życia.
Na koniec pewien paradoks: nadwaga niewątpliwie obniża jakość życia, ale sama w sobie może być przejawem jego podwyższenia: większe dochody = większa konsumpcja = nadwaga. Uważaj, niebezpieczeństwa czają się wszędzie:)
Skoro chcesz osiągnąć wyższą jakość życia, to nie możesz niczego co ze zdrowiem jest związane, lekceważyć.
Więcej w mojej książce: Jakość życia. Jak ją podnieść i cieszyć się życiem!